Gwiazdy
„królowej sportu” wystąpiły w IX Memoriale Zdzisława Furmanka, który w sobotę
odbył się na stadionie lekkoatletycznym przy ulicy Leszka Drogosza 1 w Kielcach.
Rzut młotem stał na światowym poziomie.
Na
trybunach zasiadło kilkaset osób, najwięcej w historii tego memoriału. Byli to nie
tylko kielczanie, ale również zorganizowane grupy z kilku szkół z powiatu
kieleckiego, między innymi z Piekoszowa.
Na
światowym poziomie stał konkurs rzutu młotem. Wygrał trzykrotny mistrz świata
Paweł Fajdek z Agrosu Zamość z rezultatem 79.71 m. To drugi w tym sezonie wynik
na świecie. - Stać mnie było na jeszcze dalsze rzuty, ale nie wszystko zagrało
tak, jak trzeba. Liczyłem na wyniki ponad 80 metrów. Może następnym razem się
uda - powiedział Paweł Fajdek, którego w kolejny weekend czeka start w
Osace.
Drugie
miejsce zajął Wojciech Nowicki z Podlasia Białystok. Brązowy medalista igrzysk
olimpijskich w Rio de Janeiro posłał młot na odległość 76.51 m. Trzeci był
Słowak Marcel Lomnicky z rezultatem 73.87 m.
Wśród
kobiet zwyciężyła Joanna Fiodorow z rezultatem 72.89 m, druga była Malwina
Kopron - 72.53, trzecia Ukrainka Irina Klymec 68.69, czwarta Katarzyna Furmanek
z KKL, wnuczka patrona memoriału, z najlepszym wynikiem w tym sezonie - 68.30 m.
- Na
początek sezonu jest fajny wynik, jest minimum kwalifikacyjne na mistrzostwa
Europy w Berlinie. Z tego bardzo się cieszę. Czeka mnie dużo pracy nad
techniką, ale na to jest czas - mówiła po udanym starcie Joanna Fiodorow.
Konkurs
pchnięcia kulą pewnie wygrał Michał Haratyk ze Sprintu Bielsko-Biała, który w
ostatniej próbie uzyskał 21,06 m. Wśród kobiet zwyciężyła Klaudia Kardasz z
Podlasia Białystok - 18,25 m. Rzut dyskiem zakończył się triumfem Roberta Urbanka
z MKS Aleksandrów Łódzki - 63,86 m. Rzut oszczepem wygrał aktualny mistrz i
rekordzista Polski Marcin Krukowski z Warszawianki z rezultatem 81,82 m.
Warto podkreślić,
że na stadionie lekkoatletycznym należącym do Miejskiego Ośrodka Sportu i
Rekreacji aż ośmioro lekkoatletów wypełniło minima na sierpniowe mistrzostwa
Europy w Berlinie. Byli to: Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki, Joanna Fiodorow,
Malwina Kopron, Michał Haratyk, Klaudia Kardasz, Robert Urbanek i Marcin Krukowski.
Zadowolony
z przebiegu memoriału był główny organizator Grzegorz Furmanek. - Wszystko
dopisało - gwiazdy, kibice, pogoda. Padły też wyniki na europejskim, a kilka
nawet na światowym poziomie, co świadczy też o klasie tych zawodów - z satysfakcją
mówił Grzegorz Furmanek, prezes KKL Kielce, syn patrona memoriału - Zdzisława
Furmanka.
Każdy
chciał mieć pamiątkowe zdjęcie z trzykrotnym mistrzem świata w rzucie młotem -
Pawłem Fajdkiem.
Joanna
Fiodorow tak cieszyła się po udanej próbie, która zapewniła jej zwycięstwo w
konkursie rzutu młotem.
Konrada
Bukowieckiego nie mogło zabraknąć w Kielcach. Nie wystartował jednak w
pchnięciu kulą, tylko w rzucie dyskiem.
Dekoracja
konkursu rzutu młotem kobiet - pierwsza była Joanna Fiodorow, druga Malwina
Kopron, trzecia Ukrainka Irina Klymec, czwarta Katarzyna Furmanek.
Najlepsi
miotacze memoriału w Kielcach - Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki i Słowak Marcel
Lomnicky.
Konkurs
rzutu oszczepem wygrał aktualny mistrz i rekordzista Polski Marcin Krukowski.
Michał
Haratyk po raz kolejny pewnie wygrał konkurs pchnięcia kulą.
|